Puls wiata
Pitek, 20 maja 2022www.puls-swiata.pl
Puls wiata


RAPORT: Ropa naftowa

UE: Prezydencja Irlandii

MOST NA WSCHÓD: BUŁGARIA RUMUNIA MACEDONIA

IRAK: Rada Rządząca

NIETOLERANCJA

INDIE-CHINY: Wyścig gigantów

Indonezja: Teatr lalek

KOREA POŁUDNIOWA: Religie

Iran po wyborach

Strefa Kultury:
Literatura

Teatr

Kino

Muzyka

Wystawa

Kanon

BIBLIOTEKA:
LINKI

KSIĄŻKI

DOKUMENTY

GALERIA FOTO

 
ZALOGUJ

STREFA KULTURY - Muzyka

Muzyka na luty
W lutym warto posłuchać kilku płyt, które uprzyjemnią panujące mrozy...

Muzyka na luty 1
Will Calhoun "Native Lands" (2005)
Muzyka na luty 2
Debashish Bhattacharya & Bob Brozman "Mahima" (2003)
Muzyka na luty 3
Matt Darieu Paradox Trio & Theodosii Spassov "Gambit" (2005)
Muzyka na luty 4
Triana "Se De Un Lugar" (2004)
Muzyka na luty 5
Ulli Simon & La Kamanchaca feat. Patricio Manns "A Todo Trapo" (2005)

Will Calhoun „Native Lands” (2005)


Will Calhoun znany jest przede wszystkim jako perkusista Living Colour, jednego z najoryginalniejszych zespołów rockowych ostatnich lat, szczęśliwie reaktywowanego jakiś czas temu. Jednak muzycy Living Colour nigdy nie ukrywali, że inspiracje czerpią również z jazzu, czego dobitnym przykładem są solowe poczynania filaru grupy, Vernona Reida.


„Native Lands” to z kolei zapis jazzowo-etnicznych sympatii Calhouna. Nagrania zawarte na płycie powstawały pod wpływem licznych podróży muzyka po świecie – zarówno zachodnim, jak i po krajach, których nazwy niewiele przeciętnemu człowiekowi powiedzą. Ta muzyka spaja dziesiątki odniesień – znajdziemy tu zarówno klasyczny jazz (standard „Afro-Blues”, skądinąd często wykorzystywany przez rockmanów, żeby wspomnieć brawurowe wykonanie grupy Gov’t Mule), połączenia elektroniki, jazgotu przesterowanych gitar i jazzowych podkładów („Pyramids”), fusion z czasów „późnego” Milesa Davisa („Tateich”, w którym nomen omen towarzyszy Calhounowi Marcus Miller), kompozycje odwołujące się do muzyki etnicznej Azji i Afryki („Emanation”, „Native Lands”), krajów latynoskich („She”), a nawet nieco przypominające country („Dorita”).


Imponujący jest skład towarzyszących Willowi Calhounowi muzyków. Prym – w pierwszej części płyty – wiedzie Pharoah Sanders (miał towarzyszyć występowi Calhouna podczas Warsaw Summer Jazz Days 2005, niestety, nie dojechał). Gitarowym pazurem popisują się Kevin Eubanks oraz Stanley Jordan. O Marcusie Millerze wspominaliśmy. Pianiści – m.in. Orrin Evans i Mos Def. Kilku muzyków z dalekich stron świata. Dodajmy też półminutowy popis umiejętności gry na perkusji dwuletniego (podczas nagrania) syna Calhouna, Tateicha...


Muzykę uzupełnia płyta DVD zawierająca dokumentację podróży artysty po świecie, filmy ze studia i z miejsc, w których miał okazję słuchać interesujących go wykonawców...


74 minuty. Zróżnicowanie tej płyty i technologiczna „ucieczka do przodu” sprawiają, że – by cieszyć się tą muzyką – trzeba jej słuchać w skupieniu. Tym bardziej, że poza nielicznymi wyjątkami jest to muzyka spokojna, wyciszona. Poza „Afro-Blues” trudno tu również o temat, który by wpadał w ucho. Za to przy każdym kolejnym przesłuchaniu odkrywa się w tej muzyce dalsze plany, smaczki, które decydują o jej atrakcyjności. Być może jednak Calhounowi przy okazji uda się inna sztuka – otwarcie fanów na muzykę, której do tej pory z jego twórczością nie kojarzyli. Na inne sposoby artykulacji emocji, nie mniej wcale atrakcyjne niż muzyka tworzona przez artystę z Living Colour lub podczas sesji z gwiazdami.


Tak czy inaczej, polecamy.


 


Debashish Bhattacharya & Bob Brozman “Mahima” (2003)


Jedno z najciekawszych fusion muzyki zachodniej i hinduskiej, jakie słyszeliśmy. „Mahima” powinna być dla fanów jazzu i delikatniejszego rocka hitem porównywalnym do Punjabi MC.


Bhattacharya jest jednym z najbardziej utalentowanych muzyków na indyjskiej scenie. Wirtuozersko – i co ważniejsze, urzekająco – gra na sitarze, gitarze i kilkunastu innych instrumentach strunowych.


Kompozycje z płyty „Mahima” powstały we współpracy z Bobem Brozmanem, zachodnim specem od world music. Efekt jest bardzo interesujący – tradycyjna muzyka hinduska nie została oderwana od korzeni, zachowana całą swą fakturę, a zarazem – została przearanżowana w kilkuminutowe kompozycje, często z wysuniętym przed instrumenty wokalem towarzyszącej muzykom wokalistki.


Melodie i perfekcyjne wykonanie złożyły się na tę łagodną, piękną muzykę. Rzecz będzie strawna i dla purystów world music, i przeciętnego słuchacza.


Polecamy.


 


Matt Dariau Paradox Trio with Theodosii Spassov „Gambit” (2005)


Jedna z najpiękniejszych płyt, jakie trafiły w nasze ręce w ostatnich miesiącach. Już podtytuł – „From Brooklyn to Bulgaria” – sugeruje, co znajdziemy na płycie. Muzyka zaś wypełnia tę obietnicę z nawiązką.


Oto Matt Darriau, znakomity saksofonista i klarnecista, wraz ze swoim triem, usłyszał i poznał Theodosii Spassowa, wirtuozerskiego bułgarskiego flecistę znanego ze swoich nagrań folkowych. Wreszcie zaproponował wspólne nagrania, z nich wyszła wspólna płyta. „Gambit” jest wypadkową stylistyki jazzu grywanego na Brooklynie ze spuścizną muzyczną całych Bałkanów – nie tylko bułgarskiego folku lecz i muzyki cygańskiej, klezmerskiej, tureckiej.


Piękno tej płyty nie wynika jednak li tylko ze zderzenia dwóch „geograficznie odległych” osobistości muzycznych. Jej urok bierze się z emocjonalności tej płyty, wirtuozerii artystów i wrażenia, jakby grali ze sobą przez całe życie. Z faktu, że dwa z pozoru odległe nurty muzyczne współbrzmią tu w sposób nierozerwalny, tworząc dopełnioną całość. Że jazzujące utwory przechodzą płynnie i niezauważalnie w muzykę bułgarskiego etnosu – i z powrotem.


Darriau i Spassow czują się doskonale zarówno w porywających tempem, połamanym rytmem i imponującymi pasażami pogoniach, jak i spokojnych (zaiste, bliższych ludowości niż jazzowi) refleksjach. Utwory „Theo’s Gambit” i „Czoczek i Gong” to kaskady dźwięków, zaś „Maichinko”, „Paidushko” czy „Tudorka” – spokojne impresje.


Co ciekawe, zarejestrowany tu materiał długo czekał na wydanie. Nagrania pochodzą z sesji w Bułgarii i Kanadzie oraz koncertu w Niemczech, zaś płyta ukazała się w końcu zeszłego roku. Być może tyle trwały poszukiwania wydawcy płyty...


Bo też niewątpliwie płyta ta skierowana jest do poszukiwaczy. Ukazuje się bez większej promocji, muzycy są znani jedynie w wąskich środowiskach koneserów. Bułgaria nie ma też takich konotacji jak dawna Jugoławia, a i muzyka jest ciut trudniejsza niż skoczne kawałki Gorana Bregovicia. Na szczęście utwory grane przez Paradox Trio ze Spassowem usłyszeć można w niektórych stacjach radiowych (tych jazzowych), co pozwala mieć nadzieję, że muzyka ta znajdzie swoich nabywców, a współpraca Brooklyńczyków i Bułgara będzie miała swój ciąg dalszy.


Z całego serca polecamy „Gambit”. Tym, którzy kochają Bałkany, ale i wszystkim, którzy lubią w muzyce prawdziwe emocje, piękno, niebanalność. Bez względu na etykietkę, pod jaką „Gambit” sklasyfikowano w sklepach.


 


Triana „Se de Un Lugar” (2004)


Kompilacja najlepszych nagrań klasyków hiszpańskiego art-rocka (albo rocka progresywnego, jeśli kto woli). Triana to trio, które z powodzeniem działało przez około dekadę – od połowy lat 70. do połowy lat 80.


Muzycy zdobyli sobie serca fanów patetycznym lecz nie pozbawionym ciekawych aranżacji i popisów instrumentalnych rockiem. Na „Se de Un Lugar” nastrój jest niemal przez cały czas podniosły (do czego przyczynia się barwa głosu i maniera wokalisty), przypominają się wczesne nagrania Budki Suflera... Patos jednak ustępuje tu – zwłaszcza w starszych nagraniach tria – ciekawie zaaranżowanym pomysłom. Tytułowy utwór oraz silnie zabarwiony flamenco „Abre la puerta” to najlepsze fragmenty płyty.


Kompilacja na szczęście zawiera głównie nagrania z pierwszych, nagradzanych, płyt – „El Patio” (1975) i „Hijos del Agobio” (1977). Najwyraźniej od końca lat 70. Triana poszła za wzorcami zachodnimi – utwory stawały się krótsze, prostsze i „plastikowe”.


Ktokolwiek lubi starego rocka (albo hardrocka czy rock progresywny) i ciekawostki z tego nurtu, może posłuchać Triany. Ich interpretacja rocka – dzięki językowi hiszpańskiemu, elementom flamenco i muzyki innych regionów Hiszpanii, a wreszcie dzięki wyobraźni i umiejętnościom muzyków – z pewnością jest ciekawa.


Problemem jest fakt, że płyty Triany są dosyć trudno dostępne w Polsce. Ale w wyspecjalizowanych sklepach muzycznych, sklepach internetowych czy na aukcjach – można się porozglądać. I warto, choćby z ciekawości. Zwłaszcza jeśli ktoś lubi stare brzmienia.


 


Ulli Simon & La Kamanchaca feat. Patricio Manns „A Todo Trapo” (2005)


Jazz z Chile. To właściwie mówi samo za siebie. Latynoamerykańska, przede wszystkim wokalna, muzyka zahaczająca o jazz i lokalny folklor. „A Todo Trapo” łączy w sobie swoistą lirykę, rytmy samby czy rumby i umiejętności muzyków z tego kręgu kulturowego. Materiał z tej płyty nie przypomina jednak tego, co zwykliśmy kojarzyć z muzyką latino – znaną choćby w wydaniu Buena Vista Social Club czy ścieżki dźwiękowej z filmu „Cuba Feliz”. Chilijczycy grają bardziej lirycznie, piosenkowo, a zarazem – jazzowo, z dużą ilością instrumentalnych smaczków.


Płyta jest hołdem dla dwóch najbardziej znanych na świecie artystów z Chile – pisarza i poety Pablo Nerudy oraz kompozytora i muzyka Victora Jary. Wiersze pierwszego zostały zaadaptowane do utworów muzyków La Kamanchaca w trzech utworach, zaś pięć z dwunastu kompozycji to muzyka Jary.


„A Todo Trapo” to płyta, która dziś zainteresować może wielbicieli latynoamerykańskiego grania, ale – obawiam się – nikogo więcej. Z różnych powodów. Minęło już wiele lat od mody na muzykę z Ameryki Łacińskiej (efekt Buena Vista Social Club). Dla słuchaczy rzadziej sięgających po nagrania stamtąd z kolei muzyka Chilijczyków może być interesująca lecz na dłuższą metę znuży...


Polecamy latynofilom.


wersja do wydruku




POZOSTAE:

Już 26 listopada w warszawskim Teatrze Rozmaitości Warszawa zagra UhUhBoo Project - grupa łącząca w brawurowy sposób rockową konwencję z tradycyjnym koreańskim instrumentarium ludowym. Zespół może się wydawać nieznany polskiej publiczności, ale to pozory: UhUhBoo Project nagrał muzykę, którą mogliśmy usłyszeć w filmach „Pan Zemsta” czy „Nocny połów” Park Chan-wooka, a z jego kompozycji korzystała też Pina Bausch. W Warszawie wystąpi w ramach Festiwalu Filmowego Pięć Smaków.

„Chilli ZET Live Sessions” to delikatniejsza odsłona nagrań utalentowanej wokalistki.


Już po raz trzeci wydawnictwo Luna zabiera nas w muzyczną podróż po Hiszpanii. „Hiszpańska podróż vol. 3” to kolejny przewodnik po najciekawszych artystach i najlepszych piosenkach z Półwyspu Iberyjskiego.

„Muzykanty wielkiego pola” to zapis koncertu Kapeli Ze Wsi Warszawa i sporej grupy towarzyszących jej artystów na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Ta folk-opera na DVD to gratka dla wszystkich miłośników muzyki folkowej.

Muzyczne podróże po Bałkanach i Hiszpanii proponuje wydawnictwo LUNA. Na dwóch składankach – w przypadku Hiszpanii już drugiej kompilacji tego typu – zebrano utwory kilkudziesięciu artystów. To miłośników folkloru mogą to być niezłe przewodniki po lokalnej, i nie tylko, scenie muzycznej.

„Soul of the Sufi – Live in Warsaw” Fareeda Ayaza, Abu Muhammada & Bros. to zapis porywającego występu zespołu pakistańskich śpiewaków qawwali na scenie Studia Koncertowego im. Witolda Lutosławskiego w Warszawie. Niezwykłe spotkanie gorącej egzotyki z grudniową chłodną Warszawą...

„Everyday Demons” to druga płyta irlandzkiej grupy The Answer. Ognisty blues-rock, w zgodzie z najlepszymi standardami gatunku. Rzecz dla zwolenników mocnej – i głośnej – gitary.

100 słynnych kantorów ze Stanów Zjednoczonych, Izraela i innych krajów świata wystąpi 30 czerwca 2009 w  Operze Narodowej w Warszawie. Kantorom towarzyszyć będzie Chór i Orkiestra Teatru Wielkiego - Opery Narodowej oraz Chór Dziecięcy Alla Polacca.



9 grudnia w Studiu Koncertowym Polskiego Radia im. W. Lutosławskiego wystąpi pakistańska legenda sufickiej muzyki qawwali: Fareed Ayaz.

Duetem dwóch mistrzów - Chica Corei i Beli Flecka - rozpocznie się tegoroczny JVC Jazz Festiwal. W listopadzie, także w Warszawie, odbędzie się też kolejna edycja Międzynarodowego Festiwalu Jazzowego „Jazz Jamboree 2007”. Jazzowym wydarzeniem sezonu będzie też z pewnością magiczny Marcus Miller - żywa legenda muzyki jazzowej i funky.


Polecamy - "Umiera piękno" Agi Zaryan. 4 Ever Music, Cosmopolis. Płyta współwydana nakładem Muzeum Powstania Warszawskiego.

„UNI WERSAL ID” Anny Marii Jopek...

30 czerwca 2007, na Rynku Starego Miasta w Warszawie, ruszy 13 edycja MIĘDZYNARODOWEGO PLENEROWEGO FESTIWALU „JAZZ NA STARÓWCE”. A dzień wcześniej ruszy 16 edycja innego światowej rangi festiwalu - WARSAW SUMMER JAZZ DAYS !

Mistrzowie wielogłosowego śpiewu alikwotowego powracają do Polski. 22 kwietnia Huun-Huur-Tu wystąpią w sali Audytorium Maximum Uniwersytetu Warszawskiego.

Do sklepów trafiło DVD z występem Nicka Cave’a w Polsce.

Tomasz Stańko znów stworzył muzykę piękną - „Lontano”. A piękno słyszane (widziane) z oddali bywa po prostu czystym pięknem...

Polecamy kilka dobrych i doskonałych płyt rockowych, jakie ukazały się jesienią.


Po pięciu latach od wydania trafiła do polskich sklepów płyta legendarnego pieśniarza z Serbii – Szabana Bajramovicia.

Jesień upływa w oczekiwaniu na nową płytę klasyków metalu progresywnego, grupy Dream Theater. Oczekiwanie to można sobie jednak umilić – płytą byłego członka grupy, Dereka Sheriniana, oraz koncept-albumem, na którym gościnnie pojawia się wokalista Dream Theater, James LaBrie.

1 lipca 2006, na Rynku Starego Miasta w Warszawie, ruszyła 12 edycja MIĘDZYNARODOWEGO PLENEROWEGO FESTIWALU „JAZZ NA STARÓWCE”. To najpopularniejszy i największy - pod względem ilości publiczności - festiwal jazzowy w Polsce. Każdy koncert gromadzi tysięce słuchaczy. Festiwal jest wizytówką artystyczną Warszawy w Europie. Na stałe wpisał się w polski pejzaż najpopularniejszych wydarzeń artystycznych i medialnych. Jest jednym z najdłuższych festiwali jazzowych w Europie. Trwa przez 2 miesiące, w każdą sobotę wakacyjną lipca i sierpnia. Wstęp na wydarzenia festiwalowe jest bezpłatny!

Już w piątek rocznicowy koncert w Muzeum Etnograficznym w Warszawie!

Zimą i wiosną ukazało się wiele ciekawych płyt. Oto kilka z nich. Ciąg dalszy - wkrótce.


Fundacja Jazz Art, Agencja Koncertowa Ika Art. Wojciechowscy zapraszają na

FESTIWAL FILMOWY MUZYKI KRZYSZTOFA KOMEDY.
Projekcje filmowe twórców Polskiej Szkoły Filmowej z muzyką Krzysztofa Komedy, 

nadzwyczajne koncerty z udziałem gwiazd jazzu i specjalni Goście, reżyserzy prezentowanych obrazów, mistrzowie kamery   to wydarzenia  festiwalu. 

Wszystko w Warszawie – w Klubie Skarpa – 13 i 14 maja 2006!


Kolejna edycja konkursu na najlepszą płytę folkową - Wirtualne Gęśle 2006.

Takie miano nadano Esmie Redzepovej kilkadziesiąt lat temu, jeszcze w latach 60., gdy jej kariera rozkwitła w pełni. Ta pieśniarka pozostaje fenomenem wokalistyki, legendą bałkańskiej sceny i chyba najbardziej znaną na świecie artystką romskiego pochodzenia. Aż wstyd, że w Polsce wciąż wiedzą o niej nieliczni.

Muzyka w Muzeum jest cyklem, juz na stałe zakorzenionym w dość prężnie działającej warszawskiej scenie folkowej - jego pierwsza edycja obyła się w styczniu 2001 r. Organizowany jest przez warszawskie Państwowe Muzeum Etnograficzne wraz z Maciejem Szajkowskim z Kapeli ze Wsi Warszawa. Przez te 5 lat miało miejsce 27 edycji, na których zagościło ponad 70 wykonawców - w tym cała czołówka polskich zespołów, inpirujących się w różnym stopniu muzyką tradycyjną (od Kapeli ze Wsi Warszawa, Orkiestry Św. Mikołaja, Starej Lipy, Yerby Mater, Werchowyny, Gości z Nizin czy Stilo, po Syrbaków czy kapelę Mariana Pełki). Pojawiały się także grupy z zagranicy - z Białorusi, Słowacji, Litwy, Węgier, Czech, Niemiec, a nawet ze Sri Lanki. Koncertom towarzyszą często prelekcje i wystawy, dotyczące różnorodnych przejawów aktywności artystycznej, odnoszącej się do kultury tradycyjnej i jej współczesnych interpretacji.


Najbliższa edycja warszawskiego cyklu folkowego "Muzyka w Muzeum" odbędzie się już w najbliższy piątek, 14 października, tradycyjnie w Państwowym Muzeum Etnograficznym. Gwiazdą koncertu będzie rewelacyjna grupa z Sankt Petersburga DOBRANOTCH, inspirująca się muzyką rosyjską, ukraińską, białoruską – jak i bałkańską czy żydowską. Obok niej wystąpią polskie grupy - uznani TOŁHAJE (laureat Folkowego Fonogramu Roku 2002) oraz debiutant PSIO CREW (Bielsko-Biała).


To jeden z najciekawszych gitarzystów jazzrockowych ostatnich lat. Tym bardziej frapujący, że znany niemalże wyłącznie wąskiemu gronu fascynatów. Rzadko zdarza się, by w osobie jednego muzyka łączyły się południowoazjatycka tradycja muzyczna, fascynacja melodyką arabską i miłość do klasyki rocka. Poznajcie Nguyena Le.

Relacja z warszawskiego koncertu Black Label Society.

Tomasz Stańko. „Wolność w sierpniu”. FiRe, Lech Janerka. „Plagiaty”. Sony&BMG, Martyna Jakubowicz. „Tylko Dylan”. Sony&BMG, Zakopower. „MusicHal”. Kayax, Anna Maria Jopek. „Secret”. Universal Polska, Maciej Maleńczuk. „Proste historie”. Polskie Radio S.A.

W roku 2005 mija 20 lat od powstania VOO VOO. 3 czerwca 2005, do sklepów trafia najnowsze VOO VOO - "XX cz.1". Pierwsze z dwóch wydawnictw Jubileuszowych. Ale uwaga: nie jest to żadna celebra, podsumowanie... To nie żadne "VOO VOO w pigułce"! To premierowy materiał; 20 piosenek - tematów. Studyjny zapis za którym stoją przeżyte doświadczenia (emocje, poszukiwania i odkrycia) - lidera (Wojtka Waglewskiego) oraz wszystkich pozostałych muzyków zespołu. To wciąż sztuka nowa. Żywa, żywotna, daleka od utartych podziałów i skostniałych rygorów. Wciąż, no bo do takiej sztuki VOO VOO "przyzwyczaja" nas od swoich narodzin...

MEHMOOD GHAZNAVI SABRI Z ZESPOŁEM koncert jednego z legendarnych SABRI BROTHERS 3 czerwca 2005 - Warszawa

24 czerwca 2005 rozpocznie się stołeczne święto jazzu nowoczesnego, czyli Warsaw Summer Jazz Days. Festiwal rozpocznie się występem Amerykanina Kurta Ellinga w Kino-Teatrze Bajka. W tym roku to święto potrwa miesiąc, zakończy 25 lipca koncertem Cassandry Wilson w Sali Kongresowej.

O kondycji klasyków polskiego rocka - grupy TSA - pisze Michał Sobczak. Heavy Metal World Podobno wino im starsze tym lepsze. Jak to się ma do muzyki, a raczej do zespołów ją wykonujących? A tak, że nie wszystkim takie „przeleżenie” wychodzi na dobre. Czasem się zdarzy, że – niestety – nie jest aż tak dobrze, jak powinno być. Na szczęście niektórzy potrafią tego uniknąć. Należy do nich, każdemu dobrze znana, kapela „TSA”. Koncert TSA, 22 lutego w warszawskim klubie Proxima, był tego absolutnym potwierdzeniem. Warszawskiej publiczności nie trzeba go przedstawiać, gdyż od lat tu właśnie miejsce mają muzyczne Wydarzenia. Właśnie tego lutowego wieczoru zawitała gwiazda dużego kalibru – bo czy można inaczej określać zespół będący jednym z prekursorów polskiej sceny rockowej? Nie wydaje mi się, a jeśli tak jest, to niech lepiej dyletanci nadrobią zaległości, bo jest w czym. Jako support miał zagrać zespół ”Trzy Czwarte”, który przyznam bez ogródek jest mi raczej mało znany, choć doszły mnie słuchy, iż także czerpią trochę z Rockowych korzeni. Cóż, więc zapowiadał się naprawdę ciekawy wieczór.

Jedynie na dwóch koncertach w Polsce (w ramach cyklu ERA JAZZU) można było usłyszeć legendarną grupę Oregon. W krakowskim Centrum Manggha oraz w warszawskim Teatrze Roma zabrzmiały charakterystyczne kompozycje grupy, w niecodzienny sposób splatające elementy jazzu i muzyki folkowej oraz etnicznej, zbliżonej do muzyki Orientu.

W wyniku XIII Finału, który odbył się 9 stycznia 2005 roku, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała 29 100 650,40 PLN. W podanej sumie znajduje się wynik tegorocznej aukcji internetowej Allegro - 738 147,73 PLN, które to pieniądze zostaną przekazane na akcję pomocy dla Sri Lanki. WOŚP pragnie kupić sprzęt medyczny do 3 szpitali. Pierwszy znajduje się w miejscowości Karapityia, 50 km na południe od Colombo, na południowo-wschodnim wybrzeżu Sri Lanki. Dwa następne położone są na wybrzeżu zachodnim – jeden w Batticaoli, a drugi, bardzo maleńki, w niewielkiej miejscowości Kokkadichcholai położonej na północ od Batticaoli.

Znana warszawska formacja folku celtyckiego DUDY JULIANA powróciła na scenę folkową. Już niebawem zespół rusza na krótką trasę koncertową po Śląsku, która zatutułowana będzie po prostu "Śląska Traska 2005".

W lutym w nasze ręce trafiły przede wszystkim nagrania pochodzące z Czech i Słowacji. Płyty nagrane zarówno w ostatnich miesiącach, jak i przed laty. Alvik, Modry Efekt, Votchi czy Marian Varga to twórcy, których warto zapamiętać, bo potrafią zaskoczyć. Ponadto mieliśmy też okazję usłyszeć debiutancką płytę karaibskiego gitarzysty Jean-Paula Bourelly’ego – artysty poruszającego się na pograniczu rocka, jazzu, bluesa i world music.

Już po raz trzeci antyrasistowskie Stowarzyszenie „NIGDY WIECEJ” przyznało tytuł Antyfaszysty Roku. Za swoją działalność w 2004 roku tytuł otrzymał projekt muzyczny Masala Sound System.

Niemal jednocześnie na polskim rynku znalazły się dwie ostatnie płyty Bugge Wesseltofta, dziś już klasyka norweskiego jazzu, nowatora i moderatora sceny jazzowej w Norwegii. Wesseltoft konsekwentnie eksploruje stylistyczne pogranicza, budując Nową Koncepcję Jazzu – jak sam nazywa swoją twórczość i wyznaczany przez nią trend.

8 lutego w warszawskim Kino-Teatrze „Bajka” wystąpi Eivind Aarset – norweski gitarzysta znany w Polsce przede wszystkim ze współpracy z Nilsem Petterem Molvaerem i Bugge Wesseltoftem.

Paweł Berger, klawiszowiec zespołu Dżem, zginął 27 stycznia 2005 w wypadku busa, wiozącego członków tego zespołu. Muzyk urodził się w Katowicach 6 września 1950 roku. W zespole Dżem był od początku jego istnienia, czyli od 1973 roku. U nas relacja z jednego z ostatnich jak się okazało koncertów Pawła Bergera – z warszawskiej Stodoły.

Zapraszamy na kilka wydarzeń koncertowych wartych wcześniejszego zaplanowania...

Rusza kolejna odsłona ERY JAZZU. "ERA JAZZU'05 roku skoncentruje się przede wszystkim na dużych, prestiżowych i spektakularnych prezentacjach. Dotychczasowe doświadczenia oraz rozległy - w sensie programowym oraz organizacyjnym - obszar działań ERY JAZZU ustaliły określony harmonogram prezentacji. Po wspaniałych koncertach klubowych, ogólnopolskim festiwalu, oraz gromadzących największą publiczność koncertach galowych, tegoroczna oferta obejmuje zestaw wielkich i prestiżowych koncertów z udziałem najwybitniejszych i najpopularniejszych artystów jazzu. Przygotowywane koncerty prezentowane będą głównie w warszawskiej Sali Kongresowej." - zapowiada Dionizy Piątkowski, pomyslodawca i szef artystyczny ERY JAZZU.

Ponad 23 miliony złotych zadeklarowanych wpłat miała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy pod koniec Finału 9 stycznia 2005. (stan na godz. 1.00 w nocy). 120 tysięcy wolontariuszy -nie tylko w Polsce- zbierało w ramach Orkiestry pieniądze na sprzęt medyczny dla noworodków. Prawie 570 tysięcy złotych zebrano na aukcjach Allegro. Ta druga kwota zostanie w całości przeznaczona na wsparcie dzieci - ofiar kataklizmu w Azji Południowo-Wschodniej.

,,Marbles on the road’’ to zapis koncertów zagranych podczas ostatniej trasy koncertowej zespołu, promującej studyjną płytę ,,Marbles’’. Potwierdza on, że mimo, iż dla wielu fanów grupa ta wiąże się wyłącznie z Fishem, Marillion potrafił stworzyć się od nowa i przyciągnąć zarówno słuchaczy przywiązanych do płyt z lat 80., jak i zupełnie nowe pokolenie fanów.

Eivind Aarset to gitarzysta towarzyszący na płytach i koncertach norweskiemu trębaczowi Nilsowi Petterowi Molvaerowi. Mieliśmy okazję oglądać go podczas niedawnego koncertu w gmachu warszawskiej Filharmonii. Aarset jednak nie ogranicza się do występów i tworzenia ze swoim sławnym partnerem – z powodzeniem nagrywa własne utwory. Do naszych rąk trafiła właśnie wydana w tym roku płyta „Connected”...

Muzyka Indukti to połączenie warsztatu i wyobraźni King Crimson z energią zespołów spod egidy grupy Tool. Ich debiutancka płyta – „S.U.S.A.R.” – ukazała się w kończącym się roku i, przynajmniej dla mnie, jest jedną z najciekawszych, jakie słyszałem przez cały rok.

W tym roku, podczas XIII Finału Orkiestra będzie zbierać pieniądze na nowoczesne metody diagnostyki i leczenia w neonatologii i pediatrii. Finał - 9 stycznia 2005 roku! UWAGA - Fundacja WOŚP podjęła też decyzję o wyposażeniu w sprzęt medyczny oddziału noworodkowo-dziecięcego, w jednym z wybranych szpitali na Sri Lance. O jego wyborze zdecyduje Fundacja w porozumieniu z Ambasadą Sri Lanki w Warszawie. Na ten cel Fundacja pragnie przeznaczyć 250 tys. Euro., czyli wszystkie pieniądze uzyskane z aukcji internetowej prowadzonej poprzez serwis przygotowany przez Allegro. WOŚP zagra nie tylko w Polsce, gdzie powstało 1200 sztabów (120 tyś. wolontariuszy!), ale także w Nowym Jorku, Chicago, Berlinie, Atenach, Wiedniu, Brukseli, a także w polskiej strefie w Iraku... Na pierwszej konferencji przed tegorocznym Finałem (16.12.2004 - Warszawa) pojawili się przedstawiciele Telewizji Trwam i Młodzieży Wszechpolskiej... Kto wie, być może oba podmioty zechcą kiedyś grać w Orkiestrze, i może potrafią nie zafałszować? (...) A fakty mówią same za siebie. Orkiestra ma za sobą 12 lat grania, przez te lata zebrała 53 616 501 USD na urządzenia medyczne, z czego na sprzęt wydała 55 100 497 USD! To wynik dbałości o każdą złotówkę, wynegocjowanego dobrego oprocentowania pieniędzy, które blisko rok leżą w banku. WOŚP realizuje też cztery poważne programy medyczne dla najmłodszych pacjentów: powszechne przesiewowe badania słuchu u noworodków, pompy insulinowe dla dzieci chorych na cukrzyce, retinopatia wcześniacza oraz Infant Flow, czyli nieinwazyjną metodę podtrzymywania oddechu u noworodków.

Barney McAll to australijski pianista i kompozytor, który w Polsce znany jest chyba tylko i wyłącznie najzagorzalszym fanom jazzu oraz wielbicielom Groove Collective (i to tylko tym, którzy zwracają uwagę na nazwiska muzyków...). A szkoda – kolejna (trzecia już) płyta Australijczyka może więc przejść bez większego echa.

Wreszcie do sklepów trafiła nowa płyta jednej z największych gwiazd skandynawskiej sceny jazzowej. Nils Petter Molvaer to postać dobrze w Polsce znana, nie tak dawno występował on u nas w warszawskiej Filharmonii oraz w Katowicach. Bilety na te dwa koncerty rozeszły się błyskawicznie, a norweski trębacz zebrał doskonałe recenzje. Tuż wcześniej wydana została płyta koncertowa artysty – „Streamer: Live”.

CZYLI: Kabaret TEY. Edycja limitowana 2 CD. (1971-1980, Ciąg dalszy), Bogusław Morka. „O Sole Mio!”...

6 grudnia 2004 roku Henryk Mikołaj Górecki kończy 71 lat. To artysta totalny. Geniusz, którego dzieło - pełne kontrastów i iluminacji - wypełnione jest zawsze pozaartystyczną głębią... Gdy myślę o Tej Muzyce to zaraz myślę i o najbliższych. I o tym, co chciałbym Im jeszcze kiedyś powiedzieć. I wiem, że nie potrzeba słów...

29 listopada 2004 ukazują się dwie płyty legendarnej grupy OSJAN!

VOO VOO wchodzi w decydującą fazę przygotowań do obchodów swego XX-lecia! W najbliższych miesiącach sporo się wydarzy i w „powszednio-wyjątkowej strefie VOO VOO”...

23 października, w Sali Kongresowej PkiN, wystąpi Richard Bona – uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych instrumentalistów na współczesnej scenie jazzowej, multiinstrumentalistę, z „akcentem” na gitarę basową, nie ustępującego w niczym popularnym gwiazdom. Postać to barwna, a zarazem skromna i wzbudzająca niesłychaną sympatię wszystkich, którzy mają okazję go poznać.

Drugiego dnia tegorocznej edycji JVC Jazz Jamboree, w Sali Kongresowej wystąpi norweski projekt Beady Belle. Pozornie mogłoby się wydawać, że Beady Belle to pseudonim Beate S. Lech, której twarz widnieje na okładkach płyt, plakatach, zdjęciach dla prasy, w wideoklipach wreszcie. Nie odmawiając jej atrakcyjności i talentu wokalnego koniecznie trzeba zaznaczyć, że w tym projekcie uczestniczą też muzycy, z współtwórcą grupy i jej muzyki basistą Mariusem Reksjo na czele. Oni sprawiają, że muzyka Beady Belle sytuuje się w nurcie skandynawskiej „new conception of jazz”.

Jan Garbarek wydał kolejną płytę zatytułowaną „In Praise of Dreams”. Nagrał ją w kamerlanym składzie – towarzyszą mu jedynie skrzypaczka Kim Kashkashian i perkusista Manu Katché. Siłą rzeczy jest to więc płyta subtelna, zderzająca tony poszczególnych instrumentów z wyczuwalną w tle ciszą studia nagraniowego.

Tomasz Stańko jest kompozytorem muzyki do ekspozycji stałej Muzeum Powstania Warszawskiego. Utwór „Wolność w Sierpniu” został skomponowany i nagrany specjalnie dla Muzeum.

Na zaproszenie Nadburmistrza Essen, Wolfganga Reinigera, Polska w 2004 roku będzie gościem honorowym 55. ESSENER LICHTWOCHEN (55. TYGODNIE ŚWIATŁA W ESSEN). Organizatorami polskiej prezentacji w Essen jest Miasto Essen i Essen Marketing GmbH, Instytut Adama Mickiewicza, Konsulat Generalny RP w Kolonii, Instytut Polski w Düsseldorfie i Instytut Książki.

Nowy Festiwal - Kultury Wschodu "Mundus Orientalis" - organizuje w dniach 15-18 października b.r. Państwowa Orkiestra Kameralna i Teatr Impresaryjny w Słupsku. PULS ŚWIATA wydarzeniom patronuje i serdecznie na nie zaprasza!

9 października w Katowicach oraz 10 października w warszawskiej Filharmonii Narodowej wystąpi Nils Petter Molvaer. Jak zapowiadają organizatorzy koncerty będą miały dosyć kameralny charakter, więc prawdopodobnie wkrótce trudno już będzie o bilety.

16 stycznia 2004 r. w Warszawie zmarł Czesław Niemen - jeden z najwybitniejszych polskich artystów. Bardzo silna (zwykle człowieczo i niezwykle artystycznie) osobowośc polskiej sceny muzycznej. Legenda polskiej piosenki, kompozytor, wokalista i instrumentalista.

„A Story of Polish Jazz” Jarosława Śmietany, „How To Dismantle An Atomic Bomb” U2, Stary - Nowy Osjan / Drzewo Osjan w Fermencie, „Trójdźwięki” VOO VOO, „Pozytywne wibracje - vol. 6”...

„Piano” Możdżera, „Khmer” Molvaera, „Known Unknown” Reida, „Suspended Night” Tomasza Stańki...

„YeShe” Gralaka, „Artyści Piosenki - Kurt Weill”, „Nick Cave i Przyjaciele”, „Fairy Tales of the Trees” The Globetrotters, „Ciepło-zimno” Anny Serafińskiej...

Waits w interpretacji Kazika, „Mule Variations” oraz „Alice” Toma Waitsa, "Up" Petera Gabriela...

„Kolędy - na cały rok - Pospieszalskich”, „Voo Voo z kobietami”, „Amusos” Adama Pierończyka, „Tango 3001” Marty Górnickiej, "Farat" Ani Jopek...






Aktualnoci:
Japońskie fascynacje...
Koreańska awangarda ...
Akustyczna Marika...
Wszystkie wojny fotor...
Naga prawda o pilotac...

Kapela ze Wsi Warszawa

Kimar Studio

wypady.pl

Puls Swiata (C)2003